"Dziwne uczucie, gdy przed oczami przebiega ci całe życie. Wszystko, co osiągnąłeś. Wszystko, co zapomniałeś zrobić i to, na co zabrakło ci po prostu czasu. Czasem chciałoby się by to naprawdę był koniec. Nie chwyta się garściami wspomnień, lecz najprościej upada, jak anioł, który stracił właśnie skrzydła…

    -Niech to już będzie koniec. Straciłem ją. Nic mnie tu już nie trzyma. Czemu nie powiedziałem jej, wprost, że ją kocham? Tak! Zakochałem się w niej od pierwszego wejrzenia. Była dla mnie wszystkim. Mogłem nie spać, nie jeść i nie mówić, mogłem myśleć tylko o niej.

    Błagam. Niech moje powieki nie drgną. To wszystko nie ma przyszłości. Jeśli się o tym nie dowie, może nie będzie cierpieć. Ona nawet nie wie, kim jestem. Proszę, niech żyje w świadomości, że jestem gdzieś obok i czuwam nad jej bezpieczeństwem. Niech to się skończy!"

                                                        Fragment książki pt. "Kręte dróżki" autorstwa Sylwii Wysockiej